Alfajores to kruche ciasteczka z mąki kukurydzianej przekładane zazwyczaj masą manjar [manhar], podobną do naszego polskiego kajmaku. Wywodzą się z Ameryki Łacińskiej, są popularne m.in. w Peru i Ekwadorze, choć właściwie podstawowy przepis zawdzięczamy Hiszpanom, którzy mocno wpłynęli na południowoamerykańską kuchnię podczas kolonizacji.
Ciastka są bardzo proste w przygotowaniu, nie wymagają wielu składników a smak jest nieziemski! Proponuję na co dzień do kawy, jak i na zbliżające się święta Wielkanocy, jako alternatywę (lub towarzystwo;)) do mazurków.
Składniki:
(ok. 36 szt)
100g masła
1/2 szk cukru pudru
1 jajko
1 żółtko
2 łyżki zimnej wody
1 szk mąki kukurydzianej
1/2 szk mąki pszennej
1 łyżeczka soli
1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
+mała puszka kajmaku

Wykonanie:
W dużej misce wymieszać suche składniki, dodać masło i posiekać ja nożem. Dodać pozostałe składniki i szybko zagnieść. Uformować kulę. Owinąć folią spożywczą lub papierem śniadaniowym i schłodzić w lodówce przez 30min. Rozgrzać piekarnik do 180C.
Schłodzone ciasto, podsypując mąką, wałkować na grubość ok. 3mm. Wykrawać niewielkie kółeczka (ja posłużyłam się kieliszkiem do wódki;)).
Układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Piec ok. 13-15min, do zrumienienia. Wystudzić.
Kajmak przełożyć do miseczki i rozmieszać widelcem lub trzepaczką, będzie bardziej płynny i łatwiej będzie go nakładać. Przełożyć masę do rękawa cukierniczego i rozprowadzić ją na połowie ciastek. Pozostałymi ciastkami przykrywamy te pokryte kajmakiem.
Jeśli jesteście wyjątkowymi łasuchami, można dodatkowo oprószyć ciasteczka cukrem pudrem. Dla mnie były wystarczająco słodkie ;)
Smacznego!
Komentarze
Prześlij komentarz