Szukacie pomysłu na prostą i efektowną przekąskę na imprezę? Zwykłe bagietki, chlebki i paluchy już wszystkim się dawno przejadły? W takim razie dobrze trafiliście, te bułeczki to hit wśród mojej rodziny i znajomych! Sprawdzą się idealnie zarówno solo, jako zagrycha do piwa czy też dodatek do zupy (np. takiej lub tej). Polecam zrobić od razu większą porcję, bo na jednej bułeczce jeszcze nigdy nikt nie poprzestał! :D
SKŁADNIKI
(6szt)
120g mąki (ew. więcej, jeśli ciasto będzie zbyt luźne)
50ml płynu (pół na pół woda z mlekiem, temp. letnia)
10g drożdży świeżych
20g masła, roztopionego i ostudzonego
szczypta cukru
szczypta soli
1 jajko
Dodatkowo
15dag sera żółtego (startego)
ketchup/passata pomidorowa
bazylia, oregano
sól, pieprz
(opcjonalnie: szynka)
Do ciepłego mleka z wodą dodać cukier i rozpuścić w tym drożdże. Dodawać pozostałe składniki stopniowo zagniatając ciasto. Masło wmieszać jako ostatnie. Wyrobiać ciasto, aż będzie elastyczne, miękkie i ładnie odchodziło od ręki. Pozostawić przykryte ściereczką, w ciepłym miejscu, do wyrośnięcia (ok. 40-60min).
Po tym czasie króciutko wyrobić i rozwałkować na kwadrat (stolnicę dobrze podsypać mąką, żeby nic się nie przyklejało). Posmarować ketchupem, posypać ziołami, (szynką) i serem. Zwinąć jak roladę. Następnie kroić plastry o szerokości 3-4cm. Ułożyć na blaszce wyłożonej papierem. Przykryć ściereczką i zostawić do ponownego wyrośnięcia na ok. 15min. Posypać każdą bułeczkę startym serem (nie jest to konieczne;)). Wstawić do piekarnika nagrzanego do 200C i piec ok 15-20min, do pięknego zrumienienia.
Smacznego!
Komentarze
Prześlij komentarz